wtorek, 17 kwietnia 2018

Poranek z bulterierem.





Równomierny oddech. Wdech, wydech. Powolne mruganie oczami.
Spojrzenie pełne spokoju. Moja kochana. Oddana. Czuła. Delikatna. Ponadprzeciętna. Leniwa może troszkę... Ma to po mamie. Och. Moja dziewczynka. Nasz poranek. Poranek z bullterrierem. Nic tylko kochać. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.